Sankcja kredytu darmowego - przegląd prasy #1

Kurz po głośnym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (sygn. C-472/23) dotyczącym sankcji kredytu darmowego opadł już na tyle, że możemy spojrzeć chłodnym okiem na najświeższe publikacje i komentarze na ten temat.

„Umowy mamy idealne... ale jednak poprawiamy wzorce”

money.pl

Portal Money.pl w artykule Malwiny Gadawy zwraca uwagę, że po latach niemal pewnych deklaracji co do poprawności umów banki niespodziewanie zaczęły gorączkowo weryfikować ich klauzule dotyczące m.in. naliczania odsetek od prowizji czy składek ubezpieczeniowych. Zmianie ulegają również tabele opłat i prowizji. Jak wskazuje redakcja, instytucje finansowe najwyraźniej postanowiły uprzedzić rozstrzygnięcia sądowe i, jak to ujęto:

„Kiedy okazało się, że również i umowy kredytów udzielonych w złotych można podważyć, banki nie czekają i poprawiają w nich zapisy, a także w tabelach opłat i prowizji.”

Tymczasem jeszcze niedawno słyszeliśmy, że zarzuty kierowane przez konsumentów są bezpodstawne. Teraz, w obliczu możliwości uznania zobowiązania za darmowe (SKD), pojawia się nagłe „uświadomienie” konieczności wprowadzenia zmian. Redakcja Money.pl nie kryje subtelnego zaskoczenia tym zwrotem, zwłaszcza że historia sporów wokół kredytów frankowych pokazała już, jak kosztowna bywa zbyt długa, złudna wiara w bezproblemowe zapisy umowne.

„Ostatnia niedziela”

Bankier.pl

KSF sugeruje, że rosnąca fala pozwów w sprawie sankcji kredytu darmowego może solidnie namieszać w sektorze finansowym. Z jednej strony banki obawiają się kosztów związanych z masowym uznawaniem kredytów za nieodpłatne, z drugiej – ryzyko prawno-regulacyjne może wywołać większą nerwowość na rynku, skutkując wyższymi cenami kredytów dla przyszłych klientów.

Teraz nikt nie chce powtórki z poprzednich kryzysów – ale obawy pozostają ogromne. Sektor nie widzi przyszłości w kolorowych barwach, jednak czy stawianie się w roli ofiary się „sprzeda”? Czas pokaże. Nie zapominajmy jednak, że większość z tych „czarnych łabędzi” (wcześniej sprawy frankowe, obecnie sankcja kredytu darmowego, w przyszłości może postępowania kredytów opartych o WIBOR) banki sprowadziły na siebie same.

„Franki? Przeżyjmy to jeszcze raz”

Prawo.pl

Mec. Mariusz Plichta zauważa, że banki po raz kolejny przyjmują sprawdzoną strategię: twierdzić, iż wyrok TSUE w gruncie rzeczy niczego nie zmienia, a cała wrzawa wokół SKD jest przesadzona. Autor przypomina, że podobna „narracja oporu” towarzyszyła początkom sagi frankowej. Wówczas również bagatelizowano wyroki unijnego Trybunału, by po latach zostać z imponującym bagażem przegranych spraw i znacznymi wypłatami na rzecz kredytobiorców.

O ile w sporach frankowych chodziło przede wszystkim o niekorzystne klauzule waloryzacyjne, to przy sankcji kredytu darmowego problemem jest wadliwe lub niejasne naliczanie opłat i prowizji, kredytowanie pozaodsetkowych kosztów kredytu czy niewystarczające wskazanie składników RRSO. Zdaniem autora banki ponownie przekonują, że argumenty kredytobiorców nie mają znaczenia, podczas gdy TSUE staje po stronie tych ostatnich, orzekając, iż skoro umowa nie spełnia wymogów informacyjnych, to cały kredyt staje się nieodpłatny.  

Z powyższych publikacji wyłania się obraz sektora bankowego, który z jednej strony zapewnia, że nie ma powodów do obaw, a z drugiej – rewiduje kluczowe zapisy umów, aby uniknąć masowych pozwów i kosztownych konsekwencji. Komitet Stabilności Finansowej podkreśla, że nie chodzi tu wyłącznie o kondycję poszczególnych banków, lecz także o wpływ na cały rynek finansowy. Doświadczenia z kredytów frankowych każą sądzić, że lekceważenie „pierwszych sygnałów” problemu może prowadzić do kolejnych wieloletnich sporów sądowych i utraty zaufania klientów.

Artykuły źródłowe:

https://www.money.pl/banki/banki-pozbawione-odsetek-juz-reaguja-na-kluczowy-wyrok-7139199470160640a.html

https://www.bankier.pl/amp/wiadomosc/Sankcja-kredytu-darmowego-KSF-wskazuje-na-nowe-zrodlo-ryzyka-w-polskim-systemie-finansowym-8911917

https://www.prawo.pl/biznes/sankcja-kredytu-darmowego-wyrok-tsue,531820.html

Wszystko wskazuje, że historia faktycznie kołem się toczy i tak jak z kredytami frankowymi – gdzie do dziś trwają jeszcze spory sądowe – może się ona powtórzyć w nieco innej odsłonie. Konsumenci, coraz lepiej zorientowani w przepisach prawa, chętniej będą korzystać z narzędzi chroniących ich interesy, a banki – cóż – najpewniej czeka je kolejna dawka sądowych emocji.

Śledź nas na:
Logo icon
Blog

Pozostałe artykuły i komentarze

Śledź najnowsze wydarzenia w świecie prawa dzięki naszym regularnym aktualizacjom i analizom bieżących wydarzeń. Omawiamy zmiany regulacyjne, najnowsze orzecznictwo i najważniejsze zjawiska prawne w polskiej bankowości.

Gotów do działania?

Prześlij swoją umowę do analizy i przekonaj się ile możesz zaoszczędzić!

bezpłatna analiza